Dzień dobry!
Ostatnio w ogóle mam parcie na warzywa strączkowe i strasznie dużo ich w mojej diecie. W związku z tym na dziś przygotowałam dla Was szybką i prostą sałatkę, która perfekcyjnie nadaje się do zabrania ze sobą do pracy lub szkoły - njlepiej smakuje, kiedy trochę się "przegryzie" w słoiczku :)
Sałatka typu mason-jar z czerwonej fasoli i
soczewicy
Składniki (1 porcja)
50 g soczewicy z
puszki
100 g fasoli z
puszki
30 g mozarelli
kilka krążków
pora*
1 jajko na twardo (opcjonalnie)
2 łyżki octu
balsamicznego
1 łyżka oliwy z
oliwek
sól
pieprz (u mnie
ziołowy)
ewentualnie kilka
kropel tabasco
Przygotowanie:
Soczewicę i
fasolę dokładnie opłukać i odsączyć, przełożyć na dno słoiczka. Pora umyć i
pokroić w cienkie krążki, ułożyć na warzywach. Mozarellę pokroić w kosteczkę,
dodać do słoiczka. Z oliwy, octu, soli i pieprzu przygotować sos, zalać nim
warzywa. Zakręcić mocno słoiczek i potrząchać przez ok. minutę, żeby wszystkie
składniki dokładnie się wymieszały.
Jajko pokroić na ćwiartki (lub mniejsze
kawałki), dodać do słoiczka i jeszcze raz delikatnie wymieszać (tak, żeby jajko
się nie rozpadło). Wstawić na kilka godzin do lodówki lub od razu przełożyć do
schłodzonego kubka termicznego i zabrać do szkoły lub do pracy**.
* Jeśli nie macie
zamiaru jeść sałątki poza domem, możecie zastąpić pora cebulą, sałatka będzie
wtedy ostrzejsza w smaku... ale i w zapachu J
**Jeśli nie macie
możliwości zjedzenia sałatki w odosobnieniu, z powodów doznań zapachowych radzę
nie dodawać jajka J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz