Ostatnio na
głodnego surfowałam po internecie i szukałam inspiracji kulinarnych. Głupi
pomysł, szczególnie kiedy burczy w brzuchu i człowiek najchęniej pożarłby
zawartość lodówki... i zagryzł opiekaczem ;)
Przez przypadek
trafiłam na chorwacką stronę, na której były przepisy na baklavę, którą zresztą
uwielbiam. Niestety, we wszystkich przepisach jednym z najważniejszych
przepisów było masło... Szukałam więc dalej. Jakimś cudem trafiłam na dukanową
nutellę, która mimo wszystko jakoś mnie nie przekonała. Zresztą – znam ja
siebie, jeśli okazałaby się dobra, to nici z robienia cieniutkich kanapeczek
posmarowanych cieniutko kremikiem... żarłabym z całego słoika ;) Nie nie,
musiałam wymyślić coś innego. W końcu wpadłam na pomysł wykorzystania
składników, które mam w domu i zamienienia ich w pyszną, daktylowo-czekoladową
owsiankę. Pomysł okazał się świetny, a ja dawno nie jadłam aż tak pysznej
owsianki, czegoś tak czekoladowego i słodkiego, bez większych wyrzutów sumienia
;)
Poniżej
przedstawiam Wam przepis, na podstawie którego ją przygotowałam. Nie pochodzi
on z żadnej strony ani innego bloga, jest to raczej zlepek różnych inspiracji
połączony w jedną całość J Zapraszam!
Owsianka
daktylowo-czekoladowa
Składniki (1
porcja)
5-6 daktyli
½ banana
1-2 łyżeczki
kakao
4-5 łyżek gęstego
jogurtu naturalnego (u mnie sojowy)
2 łyżki mielonych
orzechów
1 łyżeczka miodu
(opcjonalnie, tylko dla aromatu)
60 g płatków
owsianych
do posypania:
wiórki kokosowe
chocolate chips
Przygotowanie:
Wszystkie
składniki poza płatkami ostrożnie blneodwać na gładki krem. Dodać płatki i
blendować do uzyskania dość jednolitej konsystencji. Jeśli owsianka jest za
gęsta, można dodać 1-2 łyżki jogurtu. Podawać od razu, posypaną wiórkami
kokosowymi i czipsami czekoladowymi. Voila! ^^
Jakiej dokładnie firmy ten jogurt sojowy ? Bo ja mam problem aby na dobry trafić.
OdpowiedzUsuńTo alpro soya, z tego co wiem, są też w Polsce (tylko cholernie drogie...) :)
UsuńI od razu czas pryska xD Cóż nie mniej wyruszę dziś na łowy po treningu i poszukam go na półce ;D
UsuńAbsolutnie nie chciałam Cię straszyć :) Wiem tylko, że mleko sojowe (w porównaniu do zwykłego) jest niesamowicie drogie...
Usuń