Kotleciki czy też burgery (jak dla mnie są za delikatne na burgery, ale oczywiście można je podawać w bułce ;)) są mięciutkie, łagodne (ale nie bez smaku) i lekko puchate. Mnie bardzo smakowały i mam nadzieję, że posmakują i Wam :)
Wege-placuszki z białej fasoli i ciecierzycy
Składniki (9-10 sztuk)
1 mały ziemniak
50 g białej fasoli z puszki
50 g ciecierzycy z puszki
1 jajo
1 łyżka + 1 łyżka kukurydzy
30 g mrożonego zielonego groszku
50 g mąki
1 marchewka
sól
pieprz czosnkowy
olej do smażenia
Przygotowanie:
Ziemniaka obrać, pokroić w kostkę (szybciej się ugotuje) i gotować prawie do miękkości. Odsączyć z wody i pozwolić mu trochę odparować.
W miseczce blendera wymieszać fasolę, cieciorkę, jajo, 1 łyżkę kukurydzy, groszek (połowę, drugą połowę ostawić na bok), mąkę, sól i pieprz czosnkowy. Dodać ziemniaka i wszystko dokładnie zblendować. Wyjdzie bardzo lepka masa - taka ma być :)
Na tarce o dużych oczkach zetrzeć marchewkę, dodać do masy, dorzucić drugą łyżkę kukurydzy i resztę groszku, wymieszać dokładnie łyżką.
Na gorącej patelni rozetrzeć plastikowym pędzelkiem olej (w razie braku pędzelka można użyć papierowego ręcznika) i rozgrzać. Nakładać porcje ciasta łyżką i smażyć na złoto na wolnym ogniu (bardzo ważne, żeby nie smażyć placków na zbyt gorącej patelni, bo nie usmażą się w środku), najlepiej pod przykryciem.
Podawać np. z kaszą jaglaną i sosem pomidorowym :)
Voila!
Och, jak pysznie to wygląda :)! W wolnej chwili zapraszam do mnie, dopiero się rozkręcam :)
OdpowiedzUsuń