piątek, 9 maja 2014

Thakkali paneer, czyli pomidorowe curry z indyjskim serem.

Dziś przygotowałam dla Was przepis kuchni indyjskiej na danie, które jadłam jedynie w jednym z hinduskich lokali w Heidelbergu. Z pewnych względów, o których nie chciałabym bliżej wspominać, przestałam tam chodzić, ale sentyment do tego niezwykłego smaku pozostał :) Nie wiedziałam dokładnie, z czego było robione, więc spróbowałam na tzw. "czuja" :) Efekt był całkiem niezły - danie przepyszne, chociaż nie do końca takie, jak zapamiętałam je z tego baru. Tamto było może trochę bardziej pomidorowe, chociaż to swoje dzisiejsze zjadłam naprawdę z ogromnym smakiem! :) Następnym razem dodam trochę mniej mleka kokosowego, a więcej pomidorków (przy okazji danie straci trochę zbędnych kalorii ;)) i zobaczę, co z tego wyjdzie :) Przygotowanie tego pomidorowego curry zajmie Wam dosłownie pół godziny, zrobienie sera również nie wymaga dużych umiejętności :) Zapraszam do lektury!



Thakkali paneer, czyli pomidorowe curry z indyjskim serem.

Składniki (1-2 porcje)

Paneer (ser)*:
1/2 l mleka 1,5% **
1 łyżka octu

Pomidorowe curry:

2 łyżki oleju
1/2 średniej cebuli
1 ząbek czosnku
1/2 puszki pomidorów (u mnie w kawałkach)***
1/2 małej puszki mleka kokosowego (ok. 80-100 g)****
1 łyżeczka jogurtu greckiego
1/2 łyżeczki garam masali
1 łyżeczka curry
1/2 łyżeczki kurkumy
1/4 łyżeczki imbiru
1 łyżeczka ketchupu
1 łyżeczka przecieru pomidorowego (opcjonalnie)*****
ewentualnie szczytpta kolendry, gałki muszkatołowej i kuminu
sól, pieprz do smaku

Poza tym:
gaza lub jednorazowa ściereczka (taka z maleńkimi dziurkami, do zobaczenia na dole)
durszlak lub sitko
blender



Przygotowanie:
Paneer:
garnek opłukać zimną wodą, mleko zagotować. Kiedy zacznie się gotować, zestawić z palnika i dodać ocet. Mleko rozwarstwi się i utworzą się grudki. Jeśli tak się nie stanie, można dodać jeszcze odrobinę octu. Zamieszać. Gazę lub ściereczkę złożyć na 2, ułożyć na sitku. Delikatnie przelać zawartość garnka na ściereczkę i pozwolić wodzie przez chwilę odcieknąć. Następnie "zsypać" na mniej-więcej jedno miejsce (później będzie trzeba przycisnąć go czymś z góry, więc należy uważać, żeby nie wyszedł zbyt płaski), ścisnąć ściereczkę, odcedzić wodę rękami. Ustawić na płaskiej powierzchni i przycisnąć czymś ciężkim i równie płaskim, np. garnkiem z wodą. Zostawić na ok. 3 h.



Curry:
W garnku rozgrzać olej, zeszklić pokrojoną niezbyt drobno cebulę, po chwili dodać posiekany (nie za drobno) czosnek. Zarumienić. Zalać pomidorami, gotować ok. 5 minut.


Dolać mleko kokosowe i jogurt, gotować kolejnych 5 min. Doprawić masalą, curry, kurkumą, imbirem, solą, pieprzem, ketchupem i ewentualnie przecierem pomidorowym. Gotować kilka minut, aż sos zgęstnieje.

Następnie zblendować i jeszcze raz podgrzać.



Podawać z brązowym ryżem i pokrojonym w kostkę serem paneer.



* Można przygotować więcej paneer, np. z 1-2 l mleka i go zamrozić. Spokojnie wytrzyma z marażalniku przez miesiąc. 
** Można użyć mleka UHT, nie wiem, dlaczego w internecie jest tyle porad, żeby go nie używać. Ja zawsze robię paneer z tego mleka i jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby nie wyszedł.
*** Można użyć również całych pomidorów z puszki lub puree z pomidorów - na końcu i tak wszystko zostanie zblendowane.
**** Można dodać mniej mleka, jeśli curry ma  być bardziej pomidorowe i mniej kaloryczne :)
***** Curry będzie wtedy odrobinę kwaśniejsze i bardziej pomidorowe :)

Ten przepis bierze udział w akcji

Embed bybcjysqtr87uit0dypevri4yq3atazz

2 komentarze:

  1. uuaaa spore zakupy bym musiała zrobić.. ale to tak apetycznie wygląda... że chyba zaryzykuję naderwanie ciężkimi siatmai haha xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spore? :) Z przypraw najważniejsza jest masala i curry, jogurt i przecier też niekoniecznie trzeba dodawać :) Danie jest naprawdę bardzo smaczne, szczególnie jeśli się lubi kuchnię indyjską ;) Daj znać, jak Ci wyszło, bardzo jestem ciekawa! ^^

      Usuń